Podróż Zakochaj się w Warszawie...Trakt Królewski
Trakt Królewski rozpoczyna się na Placu Zamkowym i łączy dawne rezydencje królewskie, Prowadzi przez najpiękniejsze ulice Warszawy aż do Wilanowa. Krakowskie Przedmieście, które zachwyca klimatem pałaców i kościołów, Nowy Świat łączący najstarsze dzielnice z tymi, z epoki największego rozwoju miasta, z przełomu XIX i XX wieku. Elegancki o klasycystycznej zabudowie, który jest dziś salonem Warszawy. Przedłużeniem tego salonu od niedawna stał się Plac Trzech Krzyży, który pięknieje w oczach. Dalej są wspaniałe reprezentacyjne Aleje Ujazdowskie, pełne eleganckich starych rezydencji, w których dzisiaj swoje siedziby mają ambasady wielu państw. Przy Alejach znajdują się także okazałe budynki rządowe. Po lewej stronie Alei Ujazdowskich ciągnie się długi pas parków i ogrodów. Park Ujazdowski, Ogród Botaniczny i oczywiście Łazienki Królewskie, które będą kolejnym punktem Traktu Królewskiego...
Łazienki znajdują się niemal pośrodku Traktu Królewskiego. Są jak perła w koronie tego szlaku. Piękne o każdej porze roku. Moje Łazienki będą bez tłumów...pokażę je o poranku i o zmierzchu, o każdej porze roku, w słoneczny dzień i w czasie, kiedy nad nimi przewalają się wiosenne czy jesienne chmury. Pokażę mieszkańców tego parku na tyle, na ile mi pozwolą. Takie Łazienki, żyjące własnym życiem lubię najbardziej...
Barokowy pałac królewski, zbudowany w drugiej połowie siedemnastego wieku, miał służyć królowi Janowi III Sobieskiemu i jego żonie Marysieńce jako letnia rezydencja. Po śmierci króla, który nie zdążył się nacieszyć swoim dobrem (zmarł w roku, w którym zakończono budowę pałacu), przez krótki czas Wilanów był własnością jego synów, potem przechodził kolejno do rąk znanych rodów magnackich ...Sieniawskich, Czartoryskich, Lubomirskich, Potockich, na końcu Branickich. W międzyczasie, w latach 1730-1733 był rezydencją króla Augusta II Mocnego. Każda z rodzin dokonywała zmian we wnętrzach pałacu, w ogrodzie i najbliższym otoczeniu, zgodnie z aktualną modą i potrzebami.
Ciekawą inicjatywą wykazał się Stanisław Kostka Potocki, który w 1805 roku w części pałacu udostępnił szerokiej publiczności bogate zbiory sztuki europejskiej i dalekowschodniej, tworząc tym samym jedno z pierwszych muzeów w Polsce. Ogrody i park razem z Jeziorem Wilanowskim tworzą prześliczną oprawę dla pałacu, kuszą i przyciągają jak mało które miejsce w Warszawie. Tu też kończy się słynny Trakt Królewski.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Bardzo ładne zdjęcia ze stolicy. Widzę, że często chodziliśmy tymi samymi ścieżkami... W wolnej chwili zapraszam do mojej warszawskiej galerii. Pozdrawiam.
-
Warszawa da się lubić:))) Serdeczne dzięki za piekny spacer Traktem Królewskim:) Z pewnością tu wrócę i zajrzę do Łazienek Królewskich,w których nie byłam kilka lat:( Pozdrawiam serdecznie:)
-
Warszawa jest piękna na Twych zdjęciach
-
Do zakochania się w Warszawie namawiam raczej symbolicznie...bardziej zależy mi na życzliwości i sympatii dla tego zwariowanego,rozwichrzonego, pełnego chaosu i niespodzianek miasta. Już wiele lat temu Wiech powtarzał, że Warszawa da się lubić...a ja tę opinię podzielam w całej rozciągłości :)))
-
W Warszawie byłam kilka razy.
Będę właśnie w piątek jeden dzień:-)
Nigdy sie w tym mieście nie zakochałam,chyba moje pobyty tam były za krótkie.
Bardzo ładnie pokazałaś Warszawę,a ja pospacerowałam z Tobą przez wszystkie pory roku.
Pozdrawiam-) -
miło było dooglądać nowe zdjęcia.
-
Świetnie opisana i pokazana trasa Traktatu Królewskiego. Warszawę znam słabo, dlatego oglądając tak piękne zdjęcia nabieram ochoty na podróż do stolicy w której nie byłem już od 25 lat.
-
Tak...nie pasowało mi, że Trakt Królewski był podzielony :( Teraz jest w jednej podróży. Jeszcze tylko dorzucę Wilanów i wykopię najsłabsze zdjęcia :) Jak to zrobię, to znaczy, że przyszła wiosna :)))
-
...wzięłaś się, Aniu, za wiosenne porządki ... :-) ... ?
Zobaczymy ;-)